czwartek, 13 września 2012

Mieliscie kiedys tak ze szliscie ulicą i nagle mieliscie ochote krzyczeć ?! bo czuliscie ze 
nie macie juz sił ? 
mieliscie kiedys tak ze siedzieliscie w domu a , łzy nie przestawaly wam cieknac nie ? 
to nie mowcie ze mnie rozumiecie . Nie mówcie ze wiecie co czuje tylko znow sklamiecie .
Duży problem wiekszosci jest to , z nie potrafią znależć szcześcia , w teraazniejszosci
tylko rozpamietuja przeszlosc.. , która wydaje sie 
im byc idealna .. 
Czuje sie jakby opuscilo mnie cialo i poszlo wolnym krokiem  do przodu .. 
czuje jak maly dymek wydychanego powietrza który , po chwili miesza sie z otoczeniem pod masą codziennego smiechu skrywa wielki smutek ..

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz